piątek, 5 lipca 2013

Wzmocnienia pozytywne i negatywne

No, to ja się popiszę swoją wiedzą, zdobytą w książkach i już wykorzystaną trochę w praktyce ^^ I jeśli znajdzie się ktoś, komu te moje wymądrzanie się nie nudzi, to będzie fajnie XD Ok, to zaczynam (i mam nadzieję, ze czegoś głupiego nie napiszę ^^').

Zachowania wszelakich istot żywych mogą być WRODZONE lub WYUCZONE. Wrodzone zachowania, to na przykład jedzenie (przykład idealny xD). Ale możemy np. NAUCZYĆ psa, żeby jadł tylko ze swojej miski. To będzie zachowanie wyuczone.

Wzmocnienia, czyli bodźce, dzięki którym stworzenia wszelakiej maści i rozmiarów uczą się zachowań wyuczonych, można podzielić na dwie grupy:

1. WZMOCNIENIA POZYTYWNE czyli najpopularniejszy rodzaj nagradzania. Smakołyki, pogłaskanie, nagrodzenie łagodnym głosem itp. Czyli sprawienie, że w wyniku zaprezentowania danego zachowania zwierzak czuje się miło. I tutaj chyba nie muszę dawać przykładów ^^. W dodatku, zwierzęta stadne, po prostu lubią być doceniane przez przywódcę.

2. WZMOCNIENIA NEGATYWNE nie mylić z utrwalaniem negatywnych zachowań!!! Wzmocnienie negatywne tez może być rodzajem nagrody! Wzmocnienie negatywne to oddziaływanie bodźcem na zwierze i usunięcie go, gdy zaprezentuje ono dane zachowanie.
Przykład: Chcesz nauczyć psa przychodzenia na zawołanie. W tym wypadku najpierw powiedz jego imię. Zwierzak zapewne nie zrozumie, więc delikatnie pociągnij za smycz. Jeśli cały czas nie reaguje, ciagnij coraz mocniej (stopniowo zwiększaj siłę). Jeśli zwierzak ruszy w Twoją stronę NATYCHMIAST poluźnij smycz. Nie powtarzaj sztuczki od razu, daj zwierzęciu pół-minutową przerwę. Przez powtarzanie tego
(niekoniecznie w czasie jednej lekcji) zwierzak załapie, że im szybciej przyjdzie, tym krócej będzie czuł obrożę/szelki. Po jakimś czasie będzie przychodził gdy tylko zawołasz go po imieniu (czas potrzebny do nauczenia sztuczki zależy od zwierzaka i opiekuna).

Oczywiście i wzmocnienia negatywne i pozytywne mogą być zastosowane w zły sposób, ucząc zwierzaka nie tego co chcemy. Jak tego uniknąć napisałam tutaj (punkt 3 i 5).

I to tyle ^^ Miłego dnia!

2 komentarze:

  1. Proszę powiedz, że na kota to też podziała XD !!! Jeśli miałabyś ochotę to wpadnij na parodię Bleach'a, hellsinga'a i wielu innych którą właśnie zaczęłam pisać z koleżankami. Tu masz adres strony http://takiejestzyciemojprzyjacielu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kotami jest trudnej z tego powodu, że nie są to zwierzęta stadne, a co za tym idzie hierarchia to dla nich coś nienaturalnego. Co znaczy, że trzeba z nimi postępować "ostrożnej" xD. Bo kot, jak to kot, obrazić się może. I nie powie się mu "ty masz mnie słuchać, bo ja jestem alfa". Więc, ze wzmocnieniami negatywnymi trzeba bardzo uważać. Ale wzmocnienia pozytywne powinny działać, jeśli kot ma dobty humor. A bloga z chęcią poczytam, dzięki za linka :3

      Usuń